www.uagi.fora.pl

Hosenka

Kupiłam dziś książkę "Dom nad rozlewiskiem". Zupełnie spontanicznie. I tak myslę, że to moja pierwsza kupiona książka.
Do tej pory czasem jakąś dostawałam, ale za to byłam częstym bywalcem w bibliotece.

Uwielbiam czytać ale nie czuję w związku z tym potrzeby a nawet nadzwyczajnej ochoty na kupowanie książek.
Bo po co? Przeczytam raz, moze 2 i będzie leżeć, a jakby nie było, ksiazki do tanich nie należą.
A może działa to tak, że jak teraz kupiłam pierwszą, to już będą kolejne?

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Wolicie pożyczyć w bibliotece, czy koniecznie musicie miec swój własny egzemplarz?

Question

PS: "własną" chcę mieć Sage o Ludziach Lodu Laughing

lucille

Ja kupuję

Najczęściej takie, o których wiem, że mi przypadną do gustu -bo znam autora, bo czytałam - ale eksperymenty też się zdarzają.

Z biblioteki też pożyczam - nie zawsze mogę znaleźć co chcę i nie zawsze jestem pewna czy chcę kupić Mr. Green

Hosenka

No i kupiłam dziś komplet Sagi o Ludziach Lodu

Przypomniałam sobie, że kupiłam wcześniej kilka ksiażek, ale po angielsku, m.in Toxin - Robina Cooka, gdy byłam w UK.

chuda

Ja kupuję tylko te książki, które z jakiegoś powodu koniecznie chcę mieć. Resztę wypożyczam z bibliotek. Gdybym miała kupić każdą przeczytaną przez siebie książkę, musiałabym zbankrutować Wink

Zdarzyło mi się kupić książki, które wcześniej przeczytałam Laughing

EvA

Ja kiedyś kupowałam książki, dużo też wypożyczałam z biblioteki.
Aktualnie jakoś nie mogę wygospodarować chwili na czytanie książek. Wszystkie książki zostawiłam zresztą u rodziców. Myślałam żeby zapisać się do Klubu Książki czy czegoś takiego ale nie wiem czy to mnie zmobilizuje do czytania. Szkoda że doba nie trwa 48h Wink

jotemka

Nigdy nie kupiłam żadnej książki Wstyd

supracolor

Ja kupuję, zazwyczaj na allegro za kilka złotych.

Mam manie kupowania książek Agathy Christie, może to dziecinne, ale ja uwielbiam jej powieści detektywistyczne, muszę mieć każdą książkę

Ostatnio kupiłam sobie 11 minut P.Coelho. Lubię książki, i lubię je mieć na własność, bo często wracam do nich.

chuda

Ja polecam wszystkim Tanie Księgarnie. Działają w dużych miastach: we Wrocławiu, w Krakowie, Warszawie, Częstochowie, Bielsku-Białej. Można tam kupić NOWE książki za śmieszne pieniądze, np. już za 1 zł!!