www.uagi.fora.pl

EvA

Tiramisu - pyszny włoski deser, z serka Mascarpone, bardzo prosty i szybki w wykonaniu.

Przepis jest na wieczku opakowania, ja najczęściej kupuję serek Mascarpone Epiu, ale można też inny np. z Piątnicy (jest tańszy). Zmodyfikowałam trochę przepis i dodaję też bitą śmietanę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Składniki:
- serek Mascarpone 250g
- 4 jajka
- cukier (1/4 szklanki)
- śmietana 30% 200ml
- kawa rozpuszczalna
- koniak/wódka (50g)
- biszkopty podłużne San
- kakao

1. zaparzyć mocną kawę z cukrem (około 250ml)
2. utrzeć żółtka z cukrem do białości
3. dodać serek i wymieszać
4. osobno ubić śmietanę, dodać do masy i delikatnie wymieszać łyżką
5. do ostygniętej kawy dodać alkohol i wymieszać
6. kłaść na zmianę biszkopty namoczone w kawie i masę serową
7. posypać na wierzchu kakao

Deser trzeba potrzymać przynajmniej 4h w lodówce. Konsystencja powinna być zwarta. Wklejam fotkę Walentynkowego Tiramisu, które ukręciłam mężowi - to jego ulubiony deserek:) Polecam, naprawdę pycha.

[link widoczny dla zalogowanych]

agabil1

apetycznie i pięknie wygląda

Joasia

Mniam

Ostatnio na moim blogu umieściłam przepis na ulubione ciasto szefa - czyli tyraj misiu

[link widoczny dla zalogowanych]

EvA

No u mnie w pracy też to ciasto robi furrorę Smile

Ja zawsze robię na imieniny firmowe, robię dwie porcje i wszystkie składniki do nich biorę podwójnie...a i tak jest mało.

Ostatnio koleżanka zrobiła też to ciasto i zamiast jednej warstwy biszkoptów ułożyła banany nasączone w alkoholu. Bardzo mi smakowało, chyba lepiej niż ta zwykła wersja.

Ale u Ciebie ładna porcja wyszła na zdjęciu. Mi takie nie wychodzą - robi się po prostu taka ciapa jak lody. Nie wiem jak to ładnie nałożyć na talerz.

Joasia

Ja robię tiramisu w żaroodpornej niskiej formie prostokątnej. Wyjmuję na talerz, przekładając delikatnie płaską, plastikową łyżką. Smile

Muszę spróbować z tymi bananami.

EvA

Joasiu, teraz zobaczyłam w Twoim przepisie, że robisz bez jajek i dodajesz cukier waniliowy. Nigdy tak nie próbowałam. Ale bez tych jajek to trochę lżejsza wersja więc muszę spróbować.

U mnie wychodzi zawsze bardzo wysokie, tak, że to naczynie jest wypełnione po brzegi (to co na zdjęciu to robiłam wersję mini dla 2 osób). Takie wysokie to ciężko ładnie nałożyć i nie wiem jak to zrobić.

A ile układasz warstw biszkoptów? Trzy?

Joasia

EvA

A nie wiem jak z tą cytryną. Ale ja bym chyba ich nie kropiła, bo może się smak popsuć, a nawet jak ściemnieją to nie widać będzie bo przecież będą pod warstwą kremu Smile

Joasia

lilly

mniam mniam, kocham tiramisu Smile

Joasia

Nie tylko Ty Lilly Smile

czarna_kawa80

ja do masy w trakcie ubijania dodaje łyżkę spirytusu albo amaretto trosze Smile

już tłumacze dlaczego Smile

otóż dlatego że wtedy krem jest stabilniejszy Smile

MalibuBlue

oooo to tego sie nie piecze

to i ja zrobię Smile

chociaz na diecie jestem

ale co tam Smile

EvA

EvA · Wysłany: Sob 15:25, 07 Mar 2009 Temat postu:

Joasiu, ile dodajesz dokładnie cukru waniliowego? Chodzi mi o gramy, bo ja mam opakowanie 16g, na którym jest napisane podwójna porcja i zastanawiam się czy wystarczy? Robię dzisiaj Twoją wersję bez jajek, ale z 0,5 kg serka. Twój przepis jest na 0,5 czy 0,25 kg serka?

Joasia · Wysłany: Sob 20:12, 07 Mar 2009 Temat postu:

EvA · Wysłany: Śro 10:01, 11 Mar 2009 Temat postu:

Niestety musiałam dodać jajka ponieważ nie ubiła mi się śmietana Sad

Kupiłam Łowicką w kartonie, która jak potem doczytałam, ma właśnie taką cechę, że się nie ubija. Wyszło zatem mniej ale i tak dobre no i pierwszy raz takie gęste, bo nie mieszałam za bardzo serka mikserem tylko łyżką (na jakimś forum kulinarnym ktoś napisał, że serek robi się rzadki jak się go ubija mikserem właśnie).

Joasia · Wysłany: Śro 10:04, 11 Mar 2009 Temat postu:

Jeśli śmietanka nie chce się ubić, to można dodać Śmietan-fixu Dr Oetkera. Ot, taki myk. Wink

EvA · Wysłany: Śro 10:07, 11 Mar 2009 Temat postu:

Tak też to wyczytałam, niestety nie miałam tego w domu. Ale teraz już wiem, że najlepiej kupować śmietanki nie w kartonie Smile

Chociaż jedna w kartonie jest taka co się zawsze ładnie ubija, ale nie pamiętam nazwy. W granatowym opakowaniu.

Joasia · Wysłany: Śro 15:06, 11 Mar 2009 Temat postu: