Forum www.uagi.fora.pl Strona Główna www.uagi.fora.pl
kobiecy punkt widzenia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rival de Loop - kosmetyki pielegnacyjne
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.uagi.fora.pl Strona Główna -> Kosmetyki pielęgnacyjne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moni




Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Düsseldorf

PostWysłany: Sob 16:22, 09 Sie 2008    Temat postu: Rival de Loop - kosmetyki pielegnacyjne

Jak niektore z was wiedza kilka miesiecy temu testowalm maseczki z tej serii. Testy nie byly mile i owocne, a wrecz przeciwnie. kazda maska mniej lub bardzij mnie podraznila.
Mialam tez kapsulki i chodz jako tako nie widzialam efektow pielegnacyjnych, ale w zimie gdy mi sie geba wysuszala, byly przydatne.
To co kiedys testowalam to mleczko do demakijazu i tonik do cery suchej i wrazliwej bylo super i mam zwlaszcza mleczko w pamieci.
Dzis kupilam ( chodz mi nie potrzebne bo mam jeszcze czym zmnywac twarz) pianke z tej serii do cery suchej i wrazliwej, plasterki na zaskorniki na nosie i miniaturke plynu do demakijazu oczu.
Jestem po jednym uzyciu i powiem tylko "wow".
Shocked Laughing
jako ze mam makijaz, a nie chcialm czekac do wieczora z wyprobowaniem tych plasterkow to zmylam twarz omijajac oczy tym plynem do oczu. jako ze zawiera gingko( wzmacnia naczynka) i ogorek to pomyslalam sobie, a co mi tam. wyprobuje, bo zmywacze apteczne do tanich nie naleza i przyznam sie waz mi syczy. Wole lepszy krem na moja naczynkowa cere, ale zmywacza nie oplaca sie drogiego kupowac, chodz nie przecze ,moj ukochany micel Rosaliac jest bardzo lagodny i od kiedy go mam, nie zanotowalam zadnego podraznienia, wiec wazne jest to , zeby przy takiej cerze jak moja zmywacz byl lagodny.
geba dobrze zmyta, nic sie nie lepilo, a noc i policzki w strefie przy nosowej? mialy sie super. Jak mocniej docisnelam platkiem to owszem skora lekko sie zarumienila, a po chwili kolor sie wyrownal. Licze ze to gingko bedzie dzialac zbawiennie na moj rumien i naczynka. Potem namoczylam nos i przykleilam plasterek. Po 15 min zaczelam zrywac.Szlo to opornie, ale udalo sie. Czesc zaskornikow znalazla sie na platku. Wczoraj robilam peeling enzymatyczny Flos Leku, wiec zaskroniki byly mniejsze i mniejsza ich ilosc, ale na calym platki bylo widac cienki niteczki, a w paru miejscach nawet konkretniejsze. Platki Nivea Visage niech sie schowaja. I do tego RdL nic mnie nie podraznily, a obawialam sie tego. Po chwili od sciagniecia platka lekki rozowy kolor na bokach nosa zbladl. zamiast umyc nos woda jak zaleca producent, wzialam troche pianki( jak ona pachnie , lekko i delikatnie) i umylam nos. Dziewczyny cos wspanialego. zapach , dzialanie... i to za takie smieszne pieniadze. Zapach dla mnie bardzo sliczny i delikatny co lubie, bo te mocno perfumowane kosmetyki nawet jak mi krzywdy nie robia, to jednak ... wole bezzapachowe lub delikatnie pachnace rzeczy.
Na wieczor przetestuje plyn do demakijazu oczu na oczach. Ogolem kupilam go zeby przetestowac i zeby zmywac ewentualne resztki maskary na dolej powiece. Mam nowy krem do mycia od Eucerin i on czasami zostawia mi cien pod rzesami. Niby rozpuszcza maskare, ale przy zmywaniu woda, ta rozmazana maskara sie zostaje, wiec pomyslalam ze potem poprawie tym plynem. zawiera tez gingko i ogorek, wiec moze i wplynie dobrze na okolice oczne i ewentualne cienie pod nimi.
Aaaa bym zapomniala. Przed paroma dniami kupilam to ichnie serum an cienie i opuchniecia. Jak narazie jest ok. Gorna powieka mi czasami napuchnie i tak, ale sie nie porzejmuje bo o co innego mi chodzi. Poza tym szabko dochodzi do siebie. narazie na cienie nie zauwazylam zadnego dzialania.

W sklepie macalam tez peeling ale mechaniczny do cery suche i wrazliwej. Nikt nie widzial to wzielam troche na reke. Przyjemnie drapal, ale nie wiem czy jedbnak moja cera sie po nim nie zarumieni. Macalam tez maseczke oczyszczajaca w tubce. Przyjemna konsestancja i ladny zapach( peeling tez ladnie pachnial i w normalniej wersji i w limitowanej). W masce nie ma alkoholu, jest kremowa i tak sobie mysle ze moze byla by dobra do mojej mieszanej cery i oczyszczala troche nos z zaskornikow. Poki co odlozylam na polke, wyprobuje kiedy indziej. taka bylam ciekawa tych produktow, ze nie wiem czy wytrzymalabym w testowaniu i nie wzielabym wszystkiego naraz Hyhy A potem bylby placz bo cos podraznilo i niewiadomo co hihihi.

No nic teraz wasza kolej. Macie cos z tej serii? Co jest fajne a na co lepiej uwazac?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucille
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:27, 09 Sie 2008    Temat postu:

Ja mam piankę i chwalę sobie. Jest przyjemna, nie podrażnia i jest ultra wydajna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moni




Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Düsseldorf

PostWysłany: Sob 17:40, 09 Sie 2008    Temat postu:

Ja sie na nia czailam i czailam, az nie wytrzymalam jak stanelam przyd polka i zobaczylam cene. Popatrzylam na sklad no i wsadzilam do koszyka. Mam w domu resztki Rosaliaca, pol opakowania zelu do cery naczynkowej Flos Leku, resztki ichniego mleczka tez do naczynkowej cery i swiezo zakupiony krem do mycia Eucerin z apteki. Eucerin juz przetestowalam jest fajny, na zime jak sie geba wysuszac bedzie spewnoscia sie nada, ale przy tych dwoch uzyciach mialam raz resztki rozmazane tuszu pod okiem i dlatego miniaturka tego plynu RdL wyladowala tez w koszyku.
Pianke juz nbawet odlozylam an polke, ale sobie pomyslalam, a co mi tam. najwyzej postoi i poczeka na swoja kolej hihihi. Poza tym czasami myje twarz jak japonki. najpierw zmywam czyms tlustym jak mleczko, a potem czyms zelowym. Po tym jednym uzyciu jestm pod wrazaniem. To chodz zel FL jest fajny( mleczko dla mnie fajniejsze) to jednak cera rekko rumiana czasami jest, a po tej piance... no ale to jedno uzycie i tylko na nos i policzki bylo. Dzis wieczorem konkretny test na cala twarz i oczy. Jesli sprawdzi sie to nie przewiduje kupowac zadnego zmywacza w aptece, ktory to kosztuje ponad 10€ i wiecej, bo i po co? hihihi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucille
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:46, 09 Sie 2008    Temat postu:

żeby wydać pieniądze Laughing




Hmmm- muszę się przyjrzeć czy pozostałe dwa są u nas Smile te plasterki brzmią kusząco Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moni




Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Düsseldorf

PostWysłany: Sob 18:23, 09 Sie 2008    Temat postu:

Po tym jednym uzyciu sstwierdzam ze ta plasterki sa lepsze od Nivea. Nivea sie bardzo popsula. Mialam kiedys te plasterki jeszcze ze starej serii jak byla z Lemongras & Ginger. Wtedy to byl niewypal, ale teraz po zmiane serii... Naprawde zaskorniki sa na platku. Przy regularnym uzywaniu sprwnoscia poprawia wyglad nosa, jesli ktos ma sklonnosci do tworzenia sie wagrow. Pamietam jeszcz w Pl jak uzywalam Nivea( jak byly jeszcze ok). Uzywalam raz na tydzien i potem nadal uzywalam kosmetykow przez ktore tworzyly mi sie znow zaskorniki. Wtedy sie na skladach nie znalam. Teraz jesli uzywam taki kosmetyk to dlatego ze nie ma zamiennika jak np mam z Dirosealem. Owszem mogla bym poprobowac z Ysthealem, ale wersja lekka ma polyacrylamide w skladzie, a wersja tresciwa tez moze zapychac i tworzyc zaskorniki. Poza tym Ystheal jest drozszy.
W plasterkach jest alkohol, ale ja go wogole nie czulam ani zapachowo ani w dzialaniu. Platki nosa mialam lekko rozowe bo platek mocno przywart i trzeba bylo troche pociagnac, ale skora wrocila zaraz do normalnego koloru, a dodam, ze na platach nosa mam popekane naczynka. Jesli nie bedzie w regularnym uzywaniu podrazniac to plasterki zagoszcza na stale w mojej lazience.

Matko jak sie ciesze, ze sie wkoncu zdecydowalam na te porodukty. Fakt niektore rzeczy mi nie podeszly i podraznily( te saszetkowe maseczki) ale przeciez glupota bylo by przekreslic reszte kosmetykow.

O moich dalszych testach( mam nadzieje owocnych) bede donosic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucille
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:40, 09 Sie 2008    Temat postu:

To ja czekam na wieści z planu boju Mr. Green Mr. Green



U sam już praktycznie nie ma plasterków- przynajmniej ja ich nie widuję, trzeba zamawiać z allegro i głównie Nivea tam króluje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chuda




Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:03, 09 Sie 2008    Temat postu:

Ja jeszcze nic nie miałam z Rival de Loop.
Moni - jak wypróbujesz maseczkę oczyszczającą i peeling to zdaj relację Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moni




Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Düsseldorf

PostWysłany: Sob 19:30, 09 Sie 2008    Temat postu:

Ok zdam. tanie sa to nawet jak sie nie sprawdza to nie szkoda bedzie. Tzn nie sprawdza , to chodzi o to, ze moze podraznia moja naczynkowa cere.

Lucille wogole nie ma plasterkow na nos? Nawet tych od RdL?


Edit:
jako ze jestem wredna to chce zebyscie sie troche poslinily hihihi

O to plastreki i nawet doslaty dobra note
[link widoczny dla zalogowanych]

Pianka, popatrze ze niemki tez chwala jak nasze polski na KWC
[link widoczny dla zalogowanych]

Plan do oczu i tez najwieksza ilosc gwiazdek dostal
[link widoczny dla zalogowanych]

Tu jest ten peeling na ktory patrzylam
[link widoczny dla zalogowanych]

Wspomniane wczesniej mleczko, geste ale nie tluste , dobrze sie zmywa woda i jest wydajne mialam minaturke 50ml i dlugo uzywalam
[link widoczny dla zalogowanych]

Wspomniany wczesniej tonik i tez byl wydajny
[link widoczny dla zalogowanych]

To juz pokazywalam w innym watku, uzywam od paru dni
[link widoczny dla zalogowanych]

To tez posiadam, uzywalam jednoczesnie z wodoodporna masraka, czesciej wlasnie ta wodoodporna i rzesy zaczyle mi wyoadac, wiec obwinilam ja, ale przypomnialam sobie teraz o tej wyciagnelam ja i mam zamiar znow testowac. Ma taka szcotke jak lubie, a brazowy kolor jest bardzo ciemny
[link widoczny dla zalogowanych]

Tu jest wersja letnia tego peelingu z aprikosa i tez tak pachnie
[link widoczny dla zalogowanych]

To jest ta maseczka oczyszczjaca
[link widoczny dla zalogowanych]

To mam jeszcze od zimy tak na wszeki wypadek
[link widoczny dla zalogowanych]

No to narazie wszystko. mam tez puder sypki wkocnu i u mnie sie pojawil ale sie nie zaprzyjaznilismy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez moni dnia Sob 19:43, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucille
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:30, 10 Sie 2008    Temat postu:

Na Rival jakoś do tej pory nie patrzyłam Sad

Oj wredna jesteś, wredna Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moni




Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Düsseldorf

PostWysłany: Pon 14:50, 11 Sie 2008    Temat postu:

No ja tez nie patrzylam, a ze waz syczy w kieszeni, to pomyslalam ze czas na kolejne proby z ta firma po nieudanych wczesniejszych probach z saszetkowymi maseczkami.
Poza tym zmywacze maja ktorki kontakt ze skora i jesli jest cos fajnego w drogerii za pare zlotych i bedzie tak delikatne jak oczekuje , to po co placic tyle kasy w aptece za myjal? Moj ulubiony micel Rosaliac kosztuje 15€, a ten krem myjacy co ostanio kupilam z Eucerin kosztowal 10,50€. Jesli Rosaliac jest wydajny, nie wiem jak bedzie z tym kremem przy codzinenym uzywaniu, bo np lotion Avene do wrazliwej cery kosztowal niecale 13€ i po 1,5 m-cu uzywania zobaczylam dno.
Zdecyodwanie wole wydac te 30€ na krem apteczny a niecale 2€ na myjal z drogerii niz odwrotnie. To sa oczywiscie realia tutejsze, bo w Pl jest duzy wybor kosmetykow do naczynkowej cery i te drogeryjne tez sa calkiem, calkiem. Kazdy znajdzie cos dla siebie. Tutaj niestety dla takiej cery wybor jest bardzo ubogi. Doslownie kilka kremow na krzyz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
katatarzyna




Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:51, 11 Sie 2008    Temat postu:

kupiłam dziś i ja tę piankę, jest niesamowita
szybko zmyła makijaż , nie wysuszyła , nie podrażniła - czemu ja ją tak późno kupiłam?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moni




Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Düsseldorf

PostWysłany: Pon 15:19, 11 Sie 2008    Temat postu:

Hehehe to samo pytanie sobie ostatnio zadalam. Czailam sie na nia, a jak przyszlo co do czego wyladowalam w aptece i wyszlam z aptecznym myjolem hihihi.
No, ale Kasiu wiesz, to sa pocztatki. mam nadzieje ze po tygodniu, czy dluzej tez tak bedziemy piac z zachwytu.
A jak ci sie podoba zapach? Dla mnie bardzo ladny i delikatny. Lubie delikatnie pachnace produkty lub wcale, te za to o intensywnym zapachu troche mnie odrzucaja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
katatarzyna




Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:48, 11 Sie 2008    Temat postu:

zapach jest super, konsystencja, właściwości myjące, idealna pianka za niską cenę

o tej piance przeczytałam jakiś czas temu na W. ale nie "wpisałam na listę" do kupienia/zobaczenia
a teraz ostatnio znowu o niej dużo czytałam, znaczy natrafiałam na dużo napomknięć o niej, więc już nie miałam wyboru Wink musiałam kupić
wczesniej pewnie nei sprawdziłam jej, bo poprostu był to dla mnie zbędny "gadżet", twarz myłam mydłem siarkowym na zmianę z mydłem szarym [które jest GENIALNE, lepsze niż siarkowe nawet, odkąd go używać zaczęłam moja cera się poprawiła]

podobnie z peelingiem
u mnie w R. był tylko w wersji do suchej i delikatnej skóry, ale może to i lepiej, bo moje naczynka nie ucierpią [pomimo świadomości, że są wrażliwe od czasu do czasu pozwalam sobie na mechaniczny peeling, moja skóra tego potrzebuje, bo jeśli nie, to zaraz mam mega wysyp, tak jak teraz - po powrocie z weekendu, gdzie nie mogłam dokładnie oczyścić twarzy - i odrazu mam krosty a już się cieszyłam, że nawet podczas okresu nie wyskoczyło mi nic nowego ]
peeling też super, idealna wielkość ziarenek, konsystencja żelu i wogóle ekstra, tylko ten zapach jakiś taki jak... farba do włosów albo coś takiego, ale to przeżyję, byleby tylko dobrze oczyszczał twarz Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moni




Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Düsseldorf

PostWysłany: Pon 16:39, 11 Sie 2008    Temat postu:

No ja wlasnie macalam ten peling do suchej i wrazliwej cery. Na rece drobinki drapaly dosc mocno, wiec sie obawiam troche. Mnie sie zapach podbal, jak i tego normalnego tak i wersji limitoawnej z aprikosa.
Boje sie tego peelingu bo ja mam teraz tak delikatna cere. Kiedys moglam sobie zaskorniki z nosa wyciskac i bylo ok. A teraz... odrazu mam buraka. jak to glupio wyglada jak sie czlowiek rumieni tylkow wsrodkowej czesci twarzy. Ci ktorzy maja rumien tylko na policzkach wygladaja bardzij normalnie, a ja? Czerwony nos i policzki przy nosie i pod oczami, reszta czyli tam gdzie sie roz naklada jest blada. A broda tez od jakiegos czasu mi sie lekko rumieni, wiec staram sie nie kombinowac i pielegnowac cere delikatnie. Nastawilam sie na typowo pielegnacje przeciw zaczerwienieniom i przeciw naczynkowa. Testuje krem Lierac na naczynka i jestam zadowolona, bardzo ladnie koi cere tylko jego regularna cena... prawie 30€ nie napawa optymizmem. Poza tym zaraz po podraznieniu w kwietniu sprawdzil sie krem na zaczerwienienia Yves Rocher. Mam teraz krem do cery nadwrazliwej w tubce, ale jak udalo mi sie upolowac kremy od Eucerin na ebayu i krem na dzien ma date waznosci do wrzesnia to odstawilam go i wzielam sie za dzienny Eucerin. Ok, ale przy tygodniowym uzywaniu YR pod filtry moja cera byla bez rumienia. Dlatego tak sie zastanawiam, ze jesli YR sprawdzilo sie lepiej to moze kremy od Eucerin( mam w probkach) zuzyje jako maseczke a bede uzywac jednak YR.
Co do zaskornikow to u mnie najlpeiej sprawdzaja sie zele myjace z drobinkami. Super oczyszczaja pory, ale ze wzgledu na delikatnosc cery nie za bardzo moge sobie pozwolic. RdL do cery suchej i wrazliwej podkusil, ale nie wiem czy kupic. tani jest, a gdyby co to zawsze moge zuzyc na cialo. Pewnie sie jeszcze poczaje, bo ten plasterek na wagry sie sprawdzil, a ja ten peeling chcialabym tylko ze wzgledu na wagry, a skoro plasterki sa ok to po co mi peeling?
Ehhh ale namieszlam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
katatarzyna




Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:12, 21 Sie 2008    Temat postu:

nie wiem czego to jest zasługą, czy peelingu, czy pianki do mycia twarzy czy może czegoś innego jeszcze

ale stan mojej cery się znacznie poprawił
podczas weekendu stosowałam tylko piankę i razy czy dwa razy peeling zrobiłam i teraz jest super

do tego jeszcze przed wyjazdem używałam płynu Afronis [kilka razy dziennie przecierałam nim twarz] no ale już na słowacji ani razu nie tknęłam a wróciłam z super cerą
kilka podskórnych grudek, które wyskoczyły jeszcze w PL teraz jest już przeszłością [a zwykle męczyłam się z nimi dobre 2 tygodnie]

tak więc wnioskuję, że w tym największa jest zasługa pianki

Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moni




Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Düsseldorf

PostWysłany: Czw 12:07, 21 Sie 2008    Temat postu:

Bardzo fajne wiesci Kasiu. Czyli taniocha gora i nie musimy siegac po drogie kosmetyki zeby miec ladna cere hihihi Odrzau mi sie chumor poprawia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agabil1
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 2677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:07, 21 Sie 2008    Temat postu:

miałam z RDL piankę, rewelacyjna była
Teraz czaję sie na te plasterki, a to wszystko wina Moni Krzeslem go!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joasia
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: (z)Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:38, 21 Sie 2008    Temat postu:

Widziałam kosmetyki tej firmy ale jakoś nigdy nie zwróciły bliżej mojej uwagi. Muszę to zmienić. Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moni




Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Düsseldorf

PostWysłany: Czw 18:40, 21 Sie 2008    Temat postu:

hehehe Agus jak by coto co zlego to nie ja. To nie moja wina i ja o niczym nie wiem hihih.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agabil1
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 2677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:31, 21 Sie 2008    Temat postu:

moni napisał:
hehehe Agus jak by coto co zlego to nie ja. To nie moja wina i ja o niczym nie wiem hihih.
Moni, firmy kosmetyczne powinny Ci płacic za reklamę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moni




Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Düsseldorf

PostWysłany: Pią 16:03, 22 Sie 2008    Temat postu:

heheh no to jeszcze napisze ze dzis uzylam drugi raz plasterka na nos. Myslalam ze pewnie dobrze nie zadziala bo zaskorniki byly takie male i drobne , a tu prosze. jak zdarlam go po 15min z nosa to napatrzec sie nie moglam. Trzy wieksze i pelno malych nitek na plasterku. Po umyciu nosa i wytarciu z wody widac bylo ze jest czysciejszy. Licze na to ze przy regularnym uzywaniu( raz na tydzien chce uzywac) moj nos bedzie duzo czysciejszy. Jak narazie jestem pod wrazeniem.

A tak wogole to jak bylam ostatnio w Rossmannie to nie wytrzymalam i kupilam cale opakowanie mleczka do demakijazu RdL. Mialam kiedys mianiaturke 50ml i bardzo mi sie podobalo. Geste jak krem, dobrze sie nim buzie masowalo i dobrze sie splukiwalo woda. W domu sie opamietalam i wyciagnelam resztki mleczka Flos Leku do cery naczynkowej i zelu z tej serii i postanowilam zuzyc je do konca i dopiero zabrac sie za RdL. No ilez mozna, juz nie mam miesca na kosmetyki w mojej podrecznej polce hihihi. Zmywam twarz jak japonki. Na platek wyciskam mleczko i byle jak przecieram twarz co by makijaz sie rozpuscil, a resztki zmywam potem zelem, ktory naturalnie splukuje woda. Licze na szybsze zuzycie Flos Leku hihihi, bo RdL az sie prosi zeby go uzywac hehe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chuda




Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:40, 22 Sie 2008    Temat postu:

agabil1 napisał:
Moni, firmy kosmetyczne powinny Ci płacic za reklamę



Prawda, prawda!! Mr. Green Moni rozreklamowała nie jedną mało znaną firmę Mr. Green I wyłapała nie jedną kosmetyczną perełkę Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moni




Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Düsseldorf

PostWysłany: Pią 17:50, 22 Sie 2008    Temat postu:

Embarassed Zawstydzacie mnie Yellow_Light_Colorz_PDT_02

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moni




Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Düsseldorf

PostWysłany: Sob 13:52, 30 Sie 2008    Temat postu:

Dzis bylam w Rossmannie i kupilam sobie olejek do pielegnacji paznokci. Czailam sie na niego od dawna, ale po co mi on, mam öprzeciez krem do rak. Jednak jego wyglad... no wkoncu po paru miesiacach( dzielnie sie trzymalamco? hehehe) kupilam. W srodku sa pomaranczowe kwiatki, wygladaja jak nagietki. Wygladaja raczej na sztuczne. Plywaja sobie w tym olejku. Olejek juz wyprobowalam jest bardzo fajny. nalozylam pedzelkiem i wtarlam w paznokcie i okoliczna skore. mysle ze na wieczor przed pojsciem spac moze wspomoc ten olejek regenerecja i pielegnacje paznokci. No i ta butelezka z tymi kwiatkami... tak ladnie wyglada na polce hihihi.
Kupilam tez krem do szyji i dekoltu za 3,99€( olejek do paznocki kosztowal 1,99€). Jako ze nie mam jak nalozyc na szyje i dekolt ten krem to wsmarowalam go w rece. Mila lekka ale tresciwa konsystencja i ladny delikatny zapach. Jako krem do rak bardzo pozytywny krem. Jako ze to krem do innej czesci ciala, mam zamiar dzis na wieczor uzyc tam gdze przewiduje producent. No i kusi tez na caly pysiek. Kto powiedziele ze krem do szyje i dekolt nie mozna nalozyc na gebe? Skoro gebowe mozna na szyje to szyjny na gebe , albo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
katatarzyna




Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:34, 11 Wrz 2008    Temat postu:

moni napisał:

Tu jest ten peeling na ktory patrzylam
[link widoczny dla zalogowanych] (1)
(...)

Wspomniany wczesniej tonik i tez byl wydajny
[link widoczny dla zalogowanych] (2)

To juz pokazywalam w innym watku, uzywam od paru dni
[link widoczny dla zalogowanych] (3)

(...)


To jest ta maseczka oczyszczjaca
[link widoczny dla zalogowanych] (4)

To mam jeszcze od zimy tak na wszeki wypadek
[link widoczny dla zalogowanych] (5)


(1) peeling miałam i moja cera go zaakceptowała, delikatny ale zarazem oczyszcza, nie podrażnia, świetna konsystencja - napewno jeszcze kupię
(2) kupiłam właśnie niedawno ten tonik, szukałam co prawda tego zielonego [do cery tłustej i mieszanej], ale że nie było, to wzięłam ten do suchej i normalnej (bez alkoholu) - nie wiem, jakoś nei potrafię się do toników przekonać, nie widzę "sensu" ich stosowania bo ich nie czuję "dłużej" tak jak np krem czy peeling, może też przez to że ten nie jest do moejj cery to nie widzę jego "działania" a raczej nie czuję, bo co? po umyciu przetrę nim twarz i zaraz i tak muszę kłaść krem, ale może po zużyciu całego opakowania nie będę mogła już bez toniku żyć Wink
[podobnie mam z mleczkiem do demakijażu - jakoś nie jestem przekonana, bo nawet jeśli zmyje mi makijaż to i tak muszę zmyć go z twarzy bo inaczej już "widzę" jak mi zapycha pory, nawet jeśliby było bardzo łagodne itd - dlatego wolę zmywać makijaż albo pianką RDL, albo jakimiś żelami, no ogólnie czymś, co później spłukuję wodą, co nie pozostawia filmu, a niestety większość dotychczas posiadanych przeze mnie mleczek pozostawiało film ]
(3) to serum bardzo polubiłam, moja skóra pod oczami również, a Ty Moni? jakie masz wrażenia po stosowaniu?
(4) która maseczka? bo link wrzuca mnie na stronę główną? ta peel-off? z aloesem bodajże?
o ta? [link widoczny dla zalogowanych]
bo jeśli ta - to ja ją bardzo lubię
co prawda czuć w niej alkohol, ale mojej skórze to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, później dobrze nawilżam i nie dość, że przez jakiś czas nie jest "zapchana" sebum itp to jeszcze nie jest przesuszona więc nie produkuje sebum w nadmiarze
(5)ampułek używałam rok temu zimą, ale nie pamiętam co robiły z cerą, bo stosowałam je zaraz po albo zaraz przed tymi nawilżającymi,
jedno jest pewne skórę miałam mocno nawilżoną po obu seriach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.uagi.fora.pl Strona Główna -> Kosmetyki pielęgnacyjne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin