www.uagi.fora.pl

agabil1 · Wysłany: Pon 17:48, 22 Mar 2010 Temat postu: Lucy Minerals

Wreszcie mam swojego mineralnego Graala Hurra

Dostałam od znajomej dwie próbki Lucy Minerals w formule oryginalnej. I powiem Wam że szczęka mi opadła. Nie są suche i proszkowe tylko takie...kremowe. Cudo po prostu. Nie tylko ja się nimi zachwycam, na wizazu zrobiły furorę.

Można zamawiac tutaj [link widoczny dla zalogowanych]
Właścicielka ma na imię Annie i jest przesympatyczna. W czasie tego weekendu wymieniłam z nią kilka maili.

Więcej szczegółów.
Można płacić przez PayPal. Zamówienie minimum 6$ a wysyłka (jak na razie) gratis-nieważne czy zamawiasz próbki czy pełen wymiar.
Odcieni nie jest wiele ale myślę że każda wybierze coś dla siebie. Mnie np. pasują 2 odcienie których w zyciu nie podejrzewałabym że będa mi pasować

Są 3 formuły:
original
oil control
light

-10 g podkładu w 30 ml słoiczku kosztuje- 14$ formuła oryginalna i oil control, formuła light 12$
- 3 g różu w 10 ml słoiczku to koszt 10$
- próbki po 1,5 $ za 1 szt (próbki ponoć nie są małe)

Jutro wkleję Wam zdjęcia

joanaros · Wysłany: Śro 7:33, 31 Mar 2010 Temat postu:

Zamówiłam jednak biga i to własnie Bisque. Byłby dla mnie za pomarańczowy ale się trochę opalam i idealnie pasuje. Wczoraj próbowałam Cream, niestety dużo gorzej wyglądał. Nie wtopił się już tak ładnie Crying or Very sad

Będzie idealny na lato, na zimę najwyżej zastosuję Lumierki Rolling Eyes

agabil1 · Wysłany: Śro 8:04, 31 Mar 2010 Temat postu:

ja właśnie czekam na cream, jest bardziej stonowany od bisque

EvA

Zastanawiam się czy zamówić Lucy czy kolejne Pixie do wypróbowania. Chyba zaczekam na Twoją opinię odnośnie porównania Pixie i Lucy. Nie bardzo chce mi się znowu szukać odcieni dla siebie, a z Pixie już mniej więcej wiem co mi pasuje.

agabil1

Evuś, jak tylko dojda próbki dam Ci na przetestowanie. Zreszta Lucy sa znane z tego że się genialnie wtapiają i jeden odcień pasuje wielu różnym tonacjom

joanaros

Agus a co nakładasz pod Lucy?

EvA

agabil1

akurat na Lucy (biga) nie czekałam długo bo tydzień. Dziewczyny też szybko dostają przesyłki ale czasem wiadomo...
Napisałam w tym tygodniu 2 maile do Annie że próbki zaginęły więc pewnie wyśle ponownie.